Zakończyłem czwarty tydzień diety!!! Zostały jeszcze dwa...
Dam radę, chyba :)
Dzisiaj: waga 71,6kg, pas 84cm (prawie 83cm).
Podsumowanie czterech tygodni:
Wczoraj, wspomniałem Panu z TV, że kończę czwarty tydzień diety, a on powiedział, że właśnie wydałem mu się taki jakiś... odmłodzony :)
Niestety raczej zmarnowałem aspekt duchowy diety... Właściwie to ciągle zastanawiam się nad tym - czy jestem jeszcze człowiekiem wierzącym... Mam nadzieję, że to cały czas tylko próba, a nie równia pochyła... Bo jakiż wtedy sens będzie miało życie
Dam radę, chyba :)
Dzisiaj: waga 71,6kg, pas 84cm (prawie 83cm).
Podsumowanie czterech tygodni:
- waga - utrata 10kg,
- pas - ubytek 9cm.
Wczoraj, wspomniałem Panu z TV, że kończę czwarty tydzień diety, a on powiedział, że właśnie wydałem mu się taki jakiś... odmłodzony :)
Niestety raczej zmarnowałem aspekt duchowy diety... Właściwie to ciągle zastanawiam się nad tym - czy jestem jeszcze człowiekiem wierzącym... Mam nadzieję, że to cały czas tylko próba, a nie równia pochyła... Bo jakiż wtedy sens będzie miało życie
Komentarze
Prześlij komentarz