Siedem tygodni po diecie i ...
poszerzam się (85cm), ale nie przybieram (71,6kg). Dane te są o wiele korzystniejsze niż z każdego poniedziałku. Akurat w marcu było sporo imprez, więc weekendy, były bardzo syte... Potrafiłem przybrać  kilka kilogramów i zrzucić je bez żadnego wysiłku - niesamowite. W przyszłym tygodniu będę znał wyniki, ciekawe co wykażą.
Wczoraj jeden kolega mnie zaskoczył, bo uważał, że dieta warzywno - owocowa jest zbyt drastyczna, a teraz sam jest drugi tydzień na głodówce o samej wodzie... Szczęka mi opadła...
Chyba jednak na wiosnę coś się z nami dzieje...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga