Śpiące, poranne recytacje pacierza na kolanach,
przesuwanie koralików różańca w drodze,
posty, które raczej są dietą
przyjmiesz Boże?

Moja "miłość" jest ułomna,
"rozmawiając" z Tobą nie patrzę Ci w oczy...
Czy wierzę w Ciebie - tak Cię traktując?
Czy trzyma mnie przy Tobie tylko zawzięty upór i przekonanie,
że świat nie może mieć racji, twierdząc, że Cię nie ma?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga