Finansowo nic tak nie wypruwa  flaków z rodziców wielodzietnych jak wrzesień, to straszne, musieliśmy sięgnąć w najgłębsze zakamarki kont, kieszeni i szuflad, aby go godnie zakończyć.
I potem, radośnie, bo moimi urodzinami zaczyna się październik, tym razem to 45 lat :)
Ponieważ zacząłem blogować równo pięć lat temu, zmieniłem teraz nieco front, a zacząłem od przeprowadzki i kolejnej już zmiany tytułu. Nowe miejsce, nowi sąsiedzi, może pojawią się nowi znajomi, a starzy, jeśli im na mnie zależy to może mnie odnajdą.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga