Drugi dzień diety.
Przybrałem?
Waga - 75,2kg, pas 88cm... Widać póki co organizm nie odczuwa większej potrzeby zrzucenia czegoś więcej. Na razie czuję się świetnie, choć wczoraj odczuwałem jakieś pobolewanie głowy i brzucha, ale nie było to nic czego nie dałoby się znieść. Ponadto czułem senność, taką jak zwykle przy poście jednodniowym, zobaczymy jak będzie dzisiaj. Pamiętam sprzed roku, tę niesamowitą rześkość podczas diety, ale jak widać to najprawdopodobniej dopiero przede mną.
cdn?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga