Żyję jeszcze?
... nikt nie przysłał mi maila, sms-a,
nikt nie zadzwonił, nie odwiedził mojego bloga...
...ale jednak rozmawiam, czyli słucham i mówię,
patrzę i patrzą na mnie
czyli
żyję...
realnie,
a nie we współczesnych zamiennikach

Komentarze

Popularne posty z tego bloga