Mało co mnie tak wkurza, jak reklamy.
W tv można przełączyć na inny kanał, by się przekonać w jak wielu stacjach bloki reklamowe nadawane są o tej samej porze.
W przeglądarce internetowej można zainstalować "adblock'a", by przekonać się, że oprócz reklam zablokuje się dostęp do wielu treści video.
Można odnieść wrażenie, że komuś niesamowicie zależy, żeby te reklamy jednak obejrzeć.
Bystrzakiem nie będę twierdząc, że pewnie chodzi o gigantyczna kasę.
Chyba trzeba sięgnąć po książki, tam jeszcze reklam nie ma, na razie...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga