Co prawda nie mam dwudziestu-paru lat, ale wczorajsze słowa Franciszka do młodych dotarły też i do mnie. Zachowuję się już tak, jakbym był emerytem, jakbym utracił cel życia...
Pozamykałem sobie wiele spraw, wygasiłem zaangażowanie, poukładałem sobie życie dryfując do jego końca (?!). No dobra, ale co dalej, skoro to już wiem?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga